Ocena, czy osoba uprawniona do zachowku była w dniu otwarcia spadku trwale niezdolna do pracy w rozumieniu art. 991 § 1 kodeksu cywilnego powinna być dokonana z uwzględnieniem wszystkich okoliczności decydujących o możliwości osiągania przez tę osobę dochodów z pracy zarobkowej. Wynikająca z opinii biegłego częściowa niezdolność do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 3 ustawy z 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS (t.j. Dz. U. 2015r., poz. 748) nie sprzeciwia się uznaniu, że uprawniony do zachowku jest trwale niezdolny do pracy jeżeli z okoliczności praktycznych wynika niezbicie, że uprawniony pozbawiony został możliwości wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej.
Zgodnie z treścią art. 991 § 1 kodeksu cywilnego zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału. Ocenie podlega stan zdrowia uprawnionego do zachowku na dzień otwarcia spadku.
W dotychczasowym orzecznictwie wskazywano, że uprzywilejowanie przewidziane w art. 991 § 1 kodeksu cywilnego dotyczy jedynie uprawnionych całkowicie niezdolnych do pracy trwale. Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, niezdolną do pracy w rozumieniu tej ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (art. 12 ust. 2), a częściowo niezdolną - osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 3). Nie ulega wątpliwości, że przyczyną uprzywilejowania określonego w art. 991 § 1 kodeksu cywilnego były względy humanitarne oraz że chodziło o szczególną ochronę osób, które ze względu na wiek czy stan zdrowia są pozbawione możliwości osiągania dochodów. (Wyrok Sądu Najwyższego z 30 października 2003 r., IV CK 158/02, LEX 106579).
Niezdolność do pracy jest kategorią prawną, zatem kwalifikacja danego stanu faktycznego, ustalonego na podstawie opinii biegłych w zakresie wymagającym wiedzy medycznej, należy do sądu, a nie do biegłych. Opinia lekarzy specjalistów ma zasadniczy walor dowodowy dla oceny schorzeń ubezpieczonego, jednak przy ocenie niezdolności do pracy należy brać pod uwagę zarówno kryterium biologiczne, jak i ekonomiczne. Dla dokonania ustaleń w przedmiocie tego pierwszego niezbędne są wiadomości specjalne, zaś ocena w aspekcie tego drugiego należy do sądu. Nawet jeżeli z punktu widzenia zasad medycyny uprawniony do zachowku mógł wykonywać lekką pracę fizyczną lub umysłową, to trzeba też mieć na uwadze jego wiek, charakter wykonywanej pracy i miejsce zamieszkania. Może się bowiem okazać, że zdolność do wykonywania pracy o której wypowiedział się biegły sadowy jest iluzoryczna. W konkretnych okolicznościach zdolność do wykonywania nawet lekkiej pracy może być niemożliwa ze względu na czynniki ekonomiczne. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 5 lipca 2016 r., sygn. akt I ACa 164/16)